po długaśnej przerwie powracam z kolejną porcją Fotografa Na Obcasach, dziś dowiecie się, jak "oszukać system" i sprawić sobie całkiem fajny obiektyw stałoogniskowy, za niewielką kwotę.
pewnie niektórzy z Was słyszeli już o tym, że do lustrzanek popularnych firm można z powodzeniem dokupić adaptery, a do adapterów podpiąć obiektywy manualne? jeśli nie, zaraz Wam powiem co i jak :)
JAK TO DZIAŁA
aby "oszukać system" :) do lustrzanki podpinamy adapter, a następnie dopasowany obiektyw manualny; dzięki temu otrzymujemy fajny zestaw poniżej 100 złotych!
CO TO JEST OBIEKTYW MANUALNY
główną wadą obiektywu manualnego jest brak auto focusa, taki obiektyw "nie ostrzy" automatycznie, a to z kolei oznacza, że przed wykonaniem każdego zdjęcia ostrość trzeba ustawić ręcznie, kręcąc jednym z pierścieni obiektywu (jestem pewna, że większość z Was pamięta stare zenity czy lubitele?)
podczas pracy z takim obiektywem również tryb fotografowania musi być w pełni manualny (M), nie nadaje się więc dla niedoświadczonych użytkowników
dzisiejszy post opieram na stałoogniskowym obiektywie HELIOS 44, który z powodzeniem możecie kupić na allegro.pl za około 60zł; dla porównania obiektyw canon 50mm ze światłem 1.8 to wydatek powyżej 400zł.
CO TO JEST ADAPTER
okrągły pierścień- przejściówka, która umożliwia podpięcie obiektywu o innym gwincie, do naszego aparatu
wybierając adapter pamiętajcie, aby kupić odpowiedni dla Waszej lustrzanki, czyli zakończony odpowiednim gwintem;
na rynku dostępne są przejściówki dla wielu różnych marek (canon, nikon, olympus, sony, minolta i wiele innych); idąc za ciosem - do obiektywu HELIOS 44 będziecie potrzebować adapter M42
cena adaptera to około 20-140zł. skąd taka różnica w cenie?
te najtańsze to po prostu pierścień, kawałek plastyku, lub metalu o odpowiednim kształcie; ograniczone działanie stabilizacji obrazu, o ile aparat takową posiada (sama mam właśnie taki)
adaptery sięgające ceną ponad 100 złotych posiadają POTWIERDZENIE OSTROŚCI, w praktyce jest to elektroniczna kropka, która pokazuje nam, która część zdjęcia będzie w polu ostrości; posiada także dodatkową zaletę - umożliwia fotografowanie w innych trybach, nie tylko manualnym
DO JAKIEGO TYPU ZDJĘĆ
ze względu na brak AF (AutoFocusa) wyotrzenie każdego zdjęcia zajmuje kilka, kilkanaście sekund, przez co zrobienie portretu ruchliwemu dziecku może okazać się niemożliwe, to samo tyczy się fotografii sportowej.
natomiast jeśli potrzebujecie jasnego obiektywu do fotografowania: biżuterii, martwej natury, żywności,projektów DIY czy swoich czterech kątów- to rozwiązanie jest dla WAS! tanie i efektowne :)
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ
- podczas wybierania obiektywu koniecznie sprawdźcie szkła z obu stron- im mniej rys, tym lepiej; ważne, aby obiektyw posiadał denko z obu stron;
- warto także maksymalnie przymknąć przesłonę i upewnić się, czy nie ma widocznych śladów oleju- macie wtedy pewność, że posłuży Wam dłużej :)
- pokręćcie także wszystkimi pierścieniami, sprawdźcie czy chodzą gładko i cicho
jeżeli obiektyw spełnia 3 powyższe- świetnie; w przypadku technicznej jakości adaptera nie bardzo jest co sprawdzać, są to głównie nowe produkty, które, w razie wady, możecie zwrócić
TESTY HELIOS 44 + ADAPTER M42
poniżej możecie zobaczyć różnicę pomiędzy zdjęciami wykonanymi heliosem 44 na adapterze m42 (canon 5d mark II) z przesłoną 2.0 oraz 5.6
[zdjęcia są sporych rozmiarów, kliknijcie na obrazek, aby powiększyć]
nawet bez powiększania można zaobserwować nieco mniejszą ostrość, łagodniejsze krawędzie oraz bardziej rozmyte tło (głębia ostrości jest mniejsza) w przypadku zdjęć wykonanych heliosem.
jeżeli jednak nie planujecie komercyjnych sesji dla pizza hut - to tanie rozwiązanie jest idealne dla Was :)
MOJE DOŚWIADCZENIA
kiedyś posiadałam tylko standardowy ciemny obiektyw 18-55 ze zmiennym światłem 3.5-4.5, gdy pierwszy raz podpięłam heliosa- cóż, poczułam ogromną ulgę! dzięki temu obiektywowi uzyskałam miękkie światło i wiele arystycznych ujęć :) uwielbiałam nim fotografować detale,ma niewielką odległość ostrzenia, która to umożliwia.
zdecydowanie polecam wszystkim, którym brakuje obiektywu stałoogniskowego :)
..a jak chcecie wgłębić się w temat fotografii jeszcze bardziej - odsyłam do moich pozostałych kursów fotograficznych
zdjęcie wykonane przy użyciu obiektwu Helios 44 i adaptera M42 |
świetny post, sama właśnie jestem na etapie ogarniania adapterów :) p.s. na ebay'u można dostać adaptery za grosze (sama na próbę zamówiłam z Chin za jakieś 2 dolce, przesyłka gratis - działa jak złoto :D )
OdpowiedzUsuńo, świetnie! dzięki za tą informację :) mam nadzieję, że czytacie komentarze, co? :)
Usuńczytamy! :D
UsuńŚwietny pomysł, warty wypróbowania
OdpowiedzUsuńpewnie że tak! zwłaszcza, że pewnie wiele z Was posiada taki obiektyw na strychu, lub gdzieś zakopany w szufladzie
UsuńSpadłaś mi z nieba! Potrzebuje obiektywu do Nikona :)
OdpowiedzUsuńdo dzieła! :)
UsuńFotografując detale na "18-55" ciągle mi "czegoś" brakowało...nie skupiałam sie do tej pory "czego" ale chyba juz wiem ... dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPs.regularnie walcze z lampą w pomieszczeniach i wydaje się,że taki zestaw to rozwiązanie.Czy możesz podpowiedzieć na co koniecznie zwrócić uwage przy zakupie adaptera,a bez czego można sie obejść?rozpiętość cenowa-całkiem spora..dziękuję z góry:)
OdpowiedzUsuńwszystko jest w tekście powyżej. powodzenia!
Usuńużywam czasem heliosa i po prostu uwielbiam efekty jakie się da osiągnąć z jego użyciem :)
OdpowiedzUsuńoj, można się zaskoczyć! ja uwielbiam te miękkości! :)
UsuńA ja właśnie stoję przed wyborem obiektywu i mam mętlik w głowie... dałaś do myślenia :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jakaś nieogarnięta, bo jakiś czas temu Twoje kursy przestudiowałam, zapisałam notatki (xD) i .. i nic .. mi to jakoś nic nie wychodzi i robię zdjęcia na trybie jakiś krajobrazów czy cuś żeby mi się lampa błyskowa nie włączała .. takie wielkie moje wdrożenie w temat .. Fotografia to jednak nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńJednak super że dzielisz się widzą, bo innym bynajmniej pomagasz (bardziej ogarniętym ode mnie) ;)
Pozdrawiam
Violetta
Violetto, to naprawdę nie jest skomplikowane, choć ja doskonale pamiętam swoje początki i mętlik w głowie, jaki przez to miałam też!
Usuńniestety wirtualnie nie jestem już w stanie bardziej pomóc. może zrób drugie podejście? wtedy musi się udać! ani się obejrzysz a będziesz fotografować w pełnym manualnym trybie! :)
trzymam kciuki!
W sumie .. nie ma co się tak łatwo poddawać ;)
Usuńogromne dzięki za ten post - jestem właśnie na etapie poszukiwania wszelkich informacji o tego typu obiektywie :) Bardzo mi pomogłaś w tym temacie ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNo właśnie to jest post, którego od dawna potrzebowałam, dzięki :-)
OdpowiedzUsuńFoxy, to jeszcze raz ja. Jest szansa, że znajdziesz dwie minuty, żeby powiedzieć mi jaki konkretnie obiektyw i jaki adapter do Nikona D5000?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że muszę Cię o to prosić, ale oprócz naciskania spustu i kadrowania to ja jestem zielona w tym temacie jak trawa w lecie. :(
I już się biorę do czytania reszty fotograficznego kursu.
nie ma problemu: jeśli szukasz obiektywu stałoogniskowego, to polecam ten, o którym jest post czyli HELIOS 44 ze światłem 2.0 (czyli f 2.0), kilka jest tutaj http://allegro.pl/listing/listing.php?string=helios+44
Usuńaby zamocować ten obiektyw potrzebna będzie przejściówka na gwint M42 dla nikona, na przykład taka http://allegro.pl/adapter-m42-do-nikona-nikon-redukcja-przejsciowka-i3668196251.html
koniecznie daj znać, jak już kupisz :)
aaaa i jeszcze Hattu (komentarz nr 1) podpowiada, że na ebayu można adaptery dostać dużo taniej, więc też możesz zajrzeć
Usuń<3 Dobra Kobieto
UsuńOch czekałam na tego posta!!!! Wyciągam mój kajet z notatkami z kursu i notuję. Muszę sprawdzić jak ma sie sprawa z moim Pentaxem:) Od Nowego Roku obiecuję sobie przysiąść wreszcie do fotografii, bo mój warsztat mocno niedomaga...
OdpowiedzUsuńAna, Ty to jesteś moją najpilniejszą uczennicą :P a tak poważnie to bardzo budujące, że moje porady komuś się przydają!!
UsuńFNO byłoby więcej, ale brakuje mi pomysłów na kursy, jest coś, co chciałabyś się dowiedzieć??
czekaj czekaj - niech ja jeszcze to wszystko wprawię w czyn :) Bo na razie opanowuję teorię :) Ja chciałabym wiedzieć wszystko :P
UsuńPS. To ostatnie zdjęcie jest absolutnie cudowne!!!!!
OdpowiedzUsuńja do mojego pentaxa lata temu kupiłam stałoogniskowy manualny 50 m f1,7 za 120 pln .. i przestałam go uzywac jakies pare mc temu ( czyli uzywałam z 7 lat) po tym jak kupiłam AF 50 m f1,4 ;) mam heliosa tez ale juz nie bawiłam sie w adaptery ;)
OdpowiedzUsuńda się? DA SIĘ! :)
Usuńps. a Twoje zdjęcia uwielbiam!
Witaj
OdpowiedzUsuńod około roku używam dokładnie takiego obiektywu (od Zenita) z adapterem. To naprawdę świetna sprawa i za niewielkie pieniądze możemy mieć nowe fajne obiektywy.
pozdrawiam Dorota
Dziękuję, skorzystałam z Twoich fotograficznych rad. Niedługo zacznę stosować na bloga, bo pomału dopiero się rozkręcam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://bloggroszkowej.blogspot.com/
Świetny blog ♥ może zrobisz post: diy christmas gifts? z chęcia bym czerpneła takich inspiracji ♥ zapraszam do mnie: www.natalie-natallie.blogspot.com ♥ :)
OdpowiedzUsuńNie mam w planach takiego posta, ale jestem pewna ze w sieci znajdziesz made inspiracji
UsuńI nic się nie stanie z aparatem? Podobno do pełnej klatki nie można podpiąć obiektywów od niepełnej, a taki helios hula?
OdpowiedzUsuńMIT. Wielkosc klatki nijak ma side do obiektywow jakie chcemy podpiac. Liczy side mocowanie, a wiec odpowiednia przejsciowka. I juz! Talk wiec smialo podpinaj heliosa
OdpowiedzUsuńBoje się:)
Usuńmitów:)
UsuńMuszę przejściówkę nabyć i działam. W aparacie mam tylko stałki, a tych "heliosów" to całą gamę od szerokiego do teleskopu, więc byłaby zabawa:)
Usuńoh to zazdroszczę, bo ja z analogowej kolekcji posiadam tylko ten jeden model. powodzenia w pstrykaniu zatem!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń