a tymczasem- pudełeczka:
przed:
i po:
pudełka tego typu, różnych kształtów i rozmiarów, można kupić w Empik'u.
swoje pomalowałam dwoma warstwami farby akrylowej i VOILA!
SZARY TO NIE KOLOR, TO STYL BYCIA
pokochałam go kilka miesięcy temu i od tego czasu pragnę niezliczonej ilości rzeczy szarych właśnie. czy to kiedyś minie..? albo niech nie mija.. ;] co myślicie o połączeniu szarości z czerwienią? jak dla mnie- duet idealny.
Witam w blogowym świecie i gratuluję świetnych początków :) Z pewnością będę do Ciebie zaglądała. Czekam na kolejne posty, w których, mam nadzieję, odkryjesz przed nami swoje mieszkanie :) To dlatego tu trafiłam - przeczytałam komentarz u Ushii, że Jej pomysły były dla Ciebie inspiracją :)
OdpowiedzUsuńAgafia- cieszę się, że coś się podoba, bo początki zawsze takie niepewne i ponoć najtrudniejsze.
OdpowiedzUsuńPostaram się małymi kroczkami ujawniać nieco tego jak i gdzie żyję.
pozdrawiam ciepło
Życzę powodzenia, będę zaglądać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mz
Witaj :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetny blog :) już mnie zachwycił - cudnymi zdjęciami, dobrym gustem i ciekawym tekstem :) będę zaglądać :0
super pudełeczka :)
Pozdrawiam!
Pieknie odmienilas nijakie pudelka, a duet tez mysle ze wysmienity.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze pokazesz nam kiedys jak mieszkasz:)
sciskam