Piwniczka- Ustrzyki Dolne

Drogie moje-
trochę mnie nie było i jeszcze trochę nie będzie, ponieważ tak się złożyło, że niespodziewanie, a raczej spontanicznie, wybrałam się do PL.
nie tylko nie pisałam nic tutaj, pozostałam bierna także w kwestii komentarzy u Was, jednak na bieżąco (milcząco ;] ) śledziłam Wasze blogi- część z blogowiczek cieszy się wyczekaną zimą, inne (w tym ja) z wytęsknieniem wyczekują wiosny..
spędzam czas z rodziną, odpoczywam od "normalnej" rzeczywistości, chodzę do teatru, kupuję cudowności- ot takie niemalże miesięczne wakacje. tylko temperatury pokrzyżowały niektóre plany, m.in. miał być Kraków, ubolewam..

a przechodząc już do wpisu właściwego:
dwa tygodnie temu udało mi się odwiedzić rodzinę w Bieszczadach; Agnieszka i Robert są właścicielami niedawno otwartej klimatycznej kawiarni, o wdzięcznej nazwie Piwniczka (klik!)

nieco rustykalnie na ścianach i suficie, Prowansja w dodatkach, klimatycznie, ciepło i przytulnie. w tle blues, nieco jazz'u, muzyki alternatywnej..
mini-galeria sztuki: aktualnie w Piwniczce można oglądać obrazy bieszczadzkiego artysty Roberta Myszkala, kilka dni temu miała miejsce prezentacja fotografii laureata konkursu National Geographic - Mariusza Strusiewicza.w niedalekiej przyszłości planowane są koncerty, wieczorki poezji, spotkania tematyczne.
kulturalne serce Ustrzyk Dolnych.
w imieniu właścicieli serdecznie Was zapraszam! gdy tylko będziecie w Bieszczadach koniecznie zajrzyjcie

aby dowiedzieć się więcej- zapraszam Was na stronę Piwniczki. miałam swój udział w tworzeniu bloga- szata graficzna, nagłówek oraz wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa.