wpadłam na chwilkę by napisać o mojej (nie)nowej (ale odkrytej na nowo) miłości do kawy.
kilka lat temu, będąc w LO, piłam kawę litrami, nie tyle dla pobudzenia, co dla smaku. aż pewnego dnia ot tak przestałam ów napój pić, zbrzydł mi niemiłosiernie.
odwrót o 180 stopni nastąpił w mojej aktualnej pracy, gdzie co dzień piję cudną cappuccino z ekspresu ciśnieniowego, za całe 35 pensów.
i w domu też rozpoczęłam poszukiwania tej IDEALNEJ.. od mojej kochanej K. dostaliśmy kafetierkę [prezent super, właśnie szukałam czegoś takiego :* ]
i dziś składniki mojej kawy:
a jakie są Wasze sposoby na tą jedyną??
chętnie poznam wszelkie tajniki!
btw: poniżej mały sneak peak mojego kolejnego DIY.
post już wkrótce :)
Próbowaliśmy różnych kaw-dla mnie naj pozostaje nadal czerwona lavazza.
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
koniecznie spróbuję w takim razie
Usuńświetny blog:)))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się tutaj, więc zostaję. a kawkę uwielbiam! :) ja ostatnio wynalazłam u mojej mamy stary młynek do kawy i niedługo będę popijać świeżo zmieloną kawkę:)))
pozdrowienia
to mój plan na najbliższy czas- młynek.
Usuńzapach świeżo zmielonej kawy to musi być coś.. :)
Ja również pijam kawę z kawiarki, generalnie stawiam na dobrą kawę, to podstawa:)
OdpowiedzUsuńmoja kawka to małe espresso ze sztywna pianką z ekspresu cisnieniowego z łyżeczka cukru i kostka gorzkiej czekolady wrzucona do kawy oczywiście :)
OdpowiedzUsuńKawa wygląda na pyszną. Nie mam ulubionych kaw, piję różne rodzaje, ale stawiam na rozpuszczalne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam skrzyneczki w każdej postaci. Twoja ma cudowne nóżki.
Dobra, świeżo zmielona kawka z ekspresu ciśnieniowego + syrop smakowy + mleko ubite na gęstą piankę:)
OdpowiedzUsuńMyszko, a jaki syrop polecasz? pytam i o firmę i o smak :)
Usuńooo ! takie własnie są w empiku ;)
OdpowiedzUsuńsuper:))
OdpowiedzUsuńkawę lubie z ekspresu ciśnieniowego najlepiej cappucino ; z duż pianką ;)
OdpowiedzUsuńJAk pojechałam pierwszy raz do Włoch to sie w tej kawie zakochałam ,i musiałam się w PL zaopatrzyć w ekspres ciśnieniowy kawa pycha ...
pozdarwiam
Ag
Właśnie piję kawusie! Obserwuję Twoje dokonania na blogu od dłuższego czasu ,są inspirujące :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTA kawa to moja miłosc od 6-7 lat.. innej nie pijam.. zakochałam sie w niej bedac we Italii w odwiedzinach u ciotki.. i za kazdym razem porisłam aby mi ją przywiezli lub przysłali.. sama przywiozłam jej z 10 opakowan.. całe szczescie od około 3 lat jest dostepna w Polsce.. oczywiscie 2 razy drozsza niz tam..ale warto .. codziennie rano zaczynam dzien własnie od tej kawki z ekspresu pzelewowego ..( ostatnio udało mi sie upolowac 30 letni nie uzywany kubanski z zeliwa ;) za całe 15 pln.)
OdpowiedzUsuń