witajcie Kochani,
cieszę się, że wciąż do mnie zaglądacie, mimo że nieco podupadłam w publikowaniu nowości;
dziś pokażę Wam drobiazg, ale taki, który cieszy oczy; odnowiony ramko-wieszak w wersji mini trafi dziś w ręce nowego właściciela, który to (bagatela) śmiał się do rozpuku, gdy kupowałam go w charity sklepie.
okazuje się, że wszystko można 'doprowadzić do stanu używalności', ale sami oceńcie:
jak widzicie- na początku było dość paskudnie.. obrazek z napisem portugal to w rzeczywistości płytka; najpierw matowiłam, okazało się to niezbyt proste, więc zrezygnowałam z przemalowania- płótno podlepiłam białą kartką, co by portugalskie ludziki mi nie prześwitywały spod spodu :) nie mogło zabraknąć moich ukochanych guziczków, a jakże.. :) :) teraz jest w bieli, prosto i estetycznie; mam nadzieję, że wpasuje się idealnie w galerię ścienną, ale żeby się tego dowiedzieć- zmykam!
:*
Super przemiana! :))
OdpowiedzUsuńjest super! Guziczki są słodkie, też myślę nad zmajstrowaniem czegoś z guzików :)
OdpowiedzUsuńjakoś stracił duszę ten wieszak... ja bym to mdłe serce wywaliła, a jak najbardziej zostawiła cudny kicz
OdpowiedzUsuńto niesamowite jak niewiele potrzeba żeby koszmarek stał się fajną użytkową ozdobą :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał? Grunt to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńWow, jaka odmiana:) Gdybym zobaczyła efekt "po" i nie widziała tego o bylo "przed" mocno bym się zdziwiła:D
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło! Nie każdy potrafi dostrzec potencjał rzeczy brzydkich na pierwszy rzut oka:-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówczynią... Sama nie spojrzałabym nawet w kierunku tego małego potworka, a tu proszę, jaki potencjał w sobie krył :) Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńAfter jest boskie:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak, że oglądam coś w charity shopie i myślę sobie że można by to tak i tak to przerobić, ale ostatecznie nie kupuje tego, bo coś tam, a potem oczywiście żałuje ;/ No ale teraz chyba zmienię podejście! :)
Dokonałaś cudu, cos brzydkiego stało sie małym arcydziełem. Ale najbardziej zachwyca mnie to, że dostzregłas potencjał tego przedmiotu i wydobyłaś jego piękno swoim świetnym pomysłem:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wymyśliłaś :) Metamorfoza niesamowita :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł:)
OdpowiedzUsuńUdana metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mika
genialna metamorfoza. coś na co bym nigdy nie spojrzała zmieniłaś w słodkie cudo :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł, doskonały efekt !!!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa :)
wow, odmiana in plus :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna metamorfoza:) Wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Piękna rameczka. Jaka to radość, kiedy można dać starej rzeczy nowe życie :) Super! Pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to widzieć potencjał w takich pozornie kiczowatych i nieozdobnych przedmiotach. Trochę pracy i powstaje coś uroczego. Super Ci to wyszło! Ściskam...
OdpowiedzUsuńWspaniały blog!! :) Przeczytałąm tutaj sporo o fotografowaniu i jak tylko pozałatwiam dzisiaj kilka ważnych spraw to biorę się do roboty, a kolejne zdjęcia na moim blogu będą lepsze :D
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się tutaj podoba:) Wesoło i inspirująco:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo mnie cieszą takie komentarze :)
Usuńpozdrawiam!
DZIEWCZYNY! jesteście kochane!
OdpowiedzUsuńtyleee pozytywnych słów ajaja nie spodziewałam się że zobaczę pod tym postem !
pozdrawiam Was wszystkie!
świetnie to zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że trafiłam w tak fajne miejsce!
OdpowiedzUsuńBanerek już zdobi me skromne progi :)
Swietna metamorfoza:-)
OdpowiedzUsuń