szybkie DIY - nadruk na koszulce po raz drugi

Lubicie soboty?
To chyba mój ulubiony dzień tygodnia! Mogłam wstać o 9, o 11 podpisałam ważny dla mnie kontrakt, zjedliśmy na wynos (huraaa dzień bez gotowania), przygotowałam nowe zdjęcia, które posłużą jako bazę pod kalendarze na następne miesiące, a teraz piszę ten post. Pełen relaks :) Tylko brakuje popołudniowego spaceru w słońcu, no nic, widać na to trzeba jeszcze troszkę poczekać.

Dziś szybciutkie DIY, kolejna koszulka z autorskim nadrukiem; dziś zobaczycie, czemu u mnie tyle wąsów ;]

potrzebujesz:

• t-shirt do ozdobienia
• farbkę do tkanin
• pędzle w kilku rozmiarach
• podkładkę (np gruby karton)
• wzór/szablon
• ołówek
• kalka - opcjonalnie
• żelazko

przygotowanie:

1. Na początek przygotuj szablon, następnie odrysowuj go na koszulce - w przypadku gdy wzór jest b.skomplikowany, lub gdy zależy ci na precyzji. Ja wąsy narysowałam ręcznie, patrząc na ekran monitora.

2. Pod szkic podłóż podkładkę, aby farba nie przebiła na drugą stronę bluzki.

3. Szkic wypełnij farbką do tkanin, zaczynając od kontur

4. Odczekaj czas podany na opakowaniu (ok 24h)

5. Wzór przykryj bawełnianą ściereczką, przeprasuj żelazkiem

6. Ciesz się swoim nowym- starym t-shirtem!

ps. jeżeli Wasza koszulka jest szara, tak jak moja (lub ciemniejsza niż ołówek) dobrym pomysłem może okazać się użycie długopisu, lub białej kredki "na mokro"

=*