TRENING OSOBISTY Life Skills Academy - co kupić pod choinkę

Pomyśleliście kiedykolwiek, że to, czym obdarujecie bliską osobę, wcale nie musi być materialnym przedmiotem..?
no właśnie.. czy karnet na siłownie byłby prezentem gorszym, niż flakon dobrych perfum? nie sądzę- pod warunkiem, że dana osoba lubi aktywność fizyczną. niemniej jednak nie każdy chce pracować nad upragnionym ciałem w towarzystwie innych. zastanówmy się więc, co mogłoby być prezentem uniwersalnym..? jaka jest cecha wspólna dla gatunku ludzkiego..? POTRZEBA ZMIAN. każdy z nas ma momenty w swoim życiu, gdy przychodzi paląca potrzeba, aby coś zmienić. nie zawsze jednak wiemy, jak wywrócić nasze życie do góry nogami, albo brakuje nam motywacji i wiary w siebie, albo jesteśmy pesymistami i z góry zakładamy, że i tak się nie uda.


na szczęście świat ruszył nam na przeciw, a wraz z nim Edyta Zając - trener osobisty, psycholog, autorka rozwojowego bloga LifeSkillsAcademy, który zresztą uwielbiam. blog rzeczowy, przejrzysty, a wiele porad zawartych w postach przetestowałam na sobie i wiecie co- to działa!
wracając do tematu zmian, uważam że trening personalny z kompetentną osobą, mógłby być niezłym kopem motywacyjnym!
Zaintersowani? Dobrze, bo Edyta ma dla Was 20% zniżki na następujące kursy:

zdjęcie pochodzi z bloga Life Skills Academy

Nie oczekujcie magicznej receptury na szczęście, ale, jestem przekonana, że Wasi bliscy, dzięki takiemu prezentowi, będą wiedzieć, jak zacząć ten ciężki proces zmian na lepsze.

9 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł ;)

    Pozdrawiam
    Violetta

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybieram się do Edyty już kilka miesięcy, eh...

    Foxy, kupiłam obiektyw! Czekam teraz na coś, co połączy mi go z aparatem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy z nas ma coś takiego, co odkłada na później, ech, często bez konkretnej przyczyny .. ja powiedziałam basta i moje chorobowe wykorzystuje na nadrobienie tych wszystkich zaległości,a także mam masę czasu dla siebie <3

      czy adapter jest już w drodze?

      Usuń
    2. Tak, jest w drodze. Myślę, że do dwóch dni powinien dojść :)

      Usuń
  3. Kochana - ja właśnie wczoraj wieczorem rozmawiając z M o prezentach powiedziałam, że wykupię mu karnet na siłownię z trenerem osobistym :) to świetny pomysł :) sama nareszcie wzięłam sie za siebie i od miesiąca chodzę 3 x w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super sprawa! taki trener dostosuje się do potrzeb Twojego męża, jestem pewna że efekty będą powalające. inwestycja w siebie to zawsze dobra inwestycja!

      Usuń
  4. Ja chyba wolę drobne, materialne upominki :) Wszystkim bliskim sama staram się podnosić samoocenę i dbać o ich humor i w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby wyręczać się jakimś trenerem ;) szkoda pieniędzy :) zresztą są już na ten temat świetne książki. Może czasem warto wyjść z domu i poprawić sobie nastrój endorfinami, które są bezpłatne i działają relaksująco ;)

    http://bloggroszkowej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobre samopoczucie to jedno, ale prokrastynacja to coś zupełnie innego.. prawdziwa plaga, choroba naszych czasów!
      i na nic zdadzą się pseudo-podręczniki, które są pisane dla wszystkich, a więc dla nikogo.

      rozumiem, że nie jesteś przekonana i masz do tego pełne prawo.

      ps. proszę nie spamować mi na blogu swoim adresem..

      Usuń

Zapraszam na www.jestrudo.pl !

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...