z jednej strony aura za oknem nie sprzyja, z drugiej zaś mamy więcej czasu na wyciszenie, projekty odkładane całymi miesiącami (bo szkoda pogody..znacie to, prawda?) czy wspólne spędzanie czasu.. ach, lubię jesień.
ja mój wolny czas wykorzystuję nader kreatywnie, uszyłam już poduchy i bieżniki do salonu (pokażę wkrótce), regularnie ćwiczę, skreślam coraz to nowe podpunkty z to-do list. jednym z nich był blog, inny niż ten tutaj, bardziej codzienny, drobnostkowy, traktujący o fotografii (wciąż tej ludzkiej, bez fachowych pojęć), i o moim życiu.
ostatnio wsiąknęłam w blogi lifestylowe, postanowiłam się odwdzięczyć kawałkiem mojego świata.. jeżeli jesteście zainteresowani, kliknijcie w obrazek poniżej..
Jest rudo - jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńMe like! <3
OdpowiedzUsuńśliczny rudzielec:>
OdpowiedzUsuńeeeee.... rude jest debest
OdpowiedzUsuńMe gusta :D
OdpowiedzUsuńjest ok wyglądasz świetnie lubię ten kolor :)
OdpowiedzUsuńrudzielce górą !
OdpowiedzUsuńBędziesz prowadzić 2 blogi?:)
OdpowiedzUsuńtak jest. tutaj czułam się ograniczona, bo z założenia blog miał być o wnętrzach i DIY, na tamtym nie chcę nic udawadniać, nie zamierzam trzymać się reguł. :)
UsuńOK. To już obserwuje i drugi Twój blog:)
Usuń