wielkie pierniczenie 2012

cześć Dziewczyny!
coś mi się wydaje, że przyda się Wam (i mnie też) nieco odpoczynku od nauki fotografowania (klik) :)
grudzień, trzy tygodnie i święta, więc pora na inne klimaty, na zapach cynamonu, imbiru; pora na grzane wino, szukanie lampek, tworzenie ozdób.
dlatego w klimacie typowo świątecznym:


zajęło nam to tylko 7h. i piszę 'tylko' ponieważ gdyby nie kochana Karolka i jej zapał do pieczenia, spędzilibyśmy na czynności pierniczenia znacznie więcej godzin. a może i dni. :) a może jeszcze nawet tkwiłabym w fartuchu i mące. kto wie.
na początku każdy brał piernikowego delikwenta w ręce, obracał, wybierał najstaranniej lukier, posypkę, ozdoby; po chwili, wcale nie tak długiej, rozpoczęła się produkcja masowa- kilka na stół, oblać lukrem, obsypać i.. następne. i tak wspomniane wyżej siedem godzin.


za grosze udało mi się kupić czerwone kartonowe pudełeczka, w których pierniki poszły w świat- do pewnych Drogich mi osób





 reszta- czeka na świąteczne dni w puszce C IS FOR COOKIES, wykonanej z użyciem MOD PODGE ( o tym jak zrobić taką puszkę na słodycze pisałam TUTAJ )




efekt pozytywnie zaskoczył nas wszystkich, pierniczki są bardzo nasze, jeśli wiecie, co mam na myśli :)

wkrótce pokażę Wam mój odpowiednik drzewka świątecznego.
udanej reszty tygodnia!!

35 komentarzy:

  1. Jaki wspaniały świateczny klimat sie tu roztacza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczne Wam wyszły pierniczki:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierniczki wygladaja smakowicie.. i jakis to mily gest, taki prezencik w slicznym czerwonym, groszkowym pudelku :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne, cudniaste :)))A zdjęcia po prostu bomba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję, staram się, żeby zdjęcia pokazywały jak apetyczne ciasteczka nam wyszły :)

      Usuń
  5. mnie pierniczenie dopiero czeka :) wasze są bardzo radosne. a pudełeczka ! gdzieś ty takie dostała ?? ja tez chce ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. a przepis? :) pliss :)
    gdzie nabyłaś te pudełeczka? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html
      proszę bardzo.
      pierniczki wyszły przepyszne. i większość z nich zmiękła już na drugi dzień!

      Usuń
    2. oo dziękuję bardzo za przepis :*
      muszę spróbować w takim razie :)

      Usuń
  7. Pierniczki super ! W tych pudełeczkach wyglądają uroczo, świetny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne pierniczki, takie kolorowe, a ja mam awarię piekarnika :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Nina, co za niefortunny czas na tego typu awarię..

      Usuń
  9. pięknie wszystko wyszło - cudowny pierniczkowy klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy to już ten czas?? Nawet się nie zorientowałam, że to już grudzień;)
    Ja pierniki odkładam na weekend, ale już nie mogę się doczekać !!

    Twoje wyszły- pysznie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grudzien, tak jest! foremki w dłoń i czas start! :) :)

      Usuń
  11. uwielbiam pierniczki......robić , wycinać, zjadać :):):) ulubiona zabawa moich dzieci :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. o kurka ile pierniczków narobiłaś!:) super:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  13. dostać taki prezent - bezcenne:)
    uwielbiam wypiekać pierniczki, te zapachy...
    pozdrawiam gorąco,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne, ja zabieram się w weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prawdziwe piernikowe szaleństwo!! Ja zaczynam pierniczyć jutro, córa zapowiedziała, że pomoże, ale znając moją trzypółlatkę i tak mnie zostawi w trakcie produkcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas tez dzieci tak pomagały, że miałam je ochotę wystawić za okno! ;]

      Usuń
  16. Cuuudne!! Właśnie dlatego, że są Wasze to sa najpiękniejsze:) A pudełeczka upolowałaś po prostu genialne!

    OdpowiedzUsuń
  17. chce takie pudełeczka! świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O rety, jak tu pięknie i smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. w odpowiedzi na pytania o pudełeczka- są to gotowe kartoniki z plastykową szybką. czytając opakowanie- w domyśle przeznaczone na muffiny :)
    kupiłam 6 za całego funta w sklepie POUNDLAND, czyli odpowiedniku wszystko po 4 zł itd.. ale widziałam też podobne w cukierniach i sklepach tematycznych.

    OdpowiedzUsuń
  20. pudełeczka cudne, rzeczywiście!my też się wzieliśmy za pierniczki!to naprawdę wielka frajda!uwielbiam Tw zdjęcia, pierniczki wyglądają na nich tak apetycznie i te kolory....do schrupania na monitorze! ale cóż dopiero się uczę fotografii (z Twoją pomocą hihi) więc może i u mnie kiedyś tak będą wyglądać? buziaki Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tą apetyczność zawdzięczają światłu dziennemu i obróbce w ps :)

      Usuń
  21. wow! urocze! jak zrobiłaś takie kolorowe polewy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. barwniki do ciast, firmy ice sugar, o ile dobrze pamiętam.
      kilka kropel i taki fajny efekt! + cukier puder i troszkę wody

      Usuń
  22. 7 godzin w kuchni to dla mnie zdecydowanie za długo :)
    Ale perniczki wyglądają przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. pierniczki wyglądają tak pięknie kolorowo i pysznie, że naszła mnie ochota na święta :)
    jeśli masz ochotę to serdecznie zapraszam również na mojego początkującego bloga, byłabym wdzięczna za wszelkie uwagi, ponieważ dopiero się uczę, jeśli masz ochotę zajrzyj, będzie mi bardzo miło :)
    www.megansath.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. przepiękne !!! 7h ale jaki efekt :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. pierniczki śliczne :) mam podobnie jak Ty......Na początku robie dokładnie, szczegółowo.....i przychodzi zmęczenie i zaczyna się masówka :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierniczki wyglądają apetycznie. Akurat na święta.:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam na www.jestrudo.pl !

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...