usiadłam i uszyłam

witajcie, dziś będzie o tym, co w tytule. krótko i na temat :)
maszynę z Ikea dostałam na urodziny, tj. dwa i pół miesiąca temu.. a wczoraj pierwszy raz zebrałam się w sobie i przełamałam strach (możecie się śmiać, ale ja się tych pokręteł, bębenków i igieł zwyczajnie boję!)


plan był prosty- etui na tablet graficzny; trzymam go w szufladzie biurka i czasami coś dorzucam, a to długopis, a karteczki jakieś, spinacz itd.. w obawie o zarysowania - taką praktyczną rzecz sobie postanowiłam stworzyć. no to stworzyłam.. z dwie godziny minimum, w tym samego szycia może 20 minut.. a to igła nie tak, albo nitkę wciągnęło, coś mi się marszczy- pruć trzeba.. że nie wspomnę, że w instrukcji też się pogubiłam nie raz nie dwa.
no ale pierwszy raz za mną, etui jeszcze się trzyma, proszę śmiać się w duchu, nie na głos, a komentarze miłe mają być no! :))






łososiowy - bo lubię, a że szycie było spontaniczne, zasobów materiałowych nie mam zbyt wielu
zielone neonowe nici miały pasować do ozdobników samego tabletu
a ten zygzak na całej dlugości to ekhem.. element ozdobny [ trochę ściągnęło mi materiał, podobnie przy robieniu dziurki; po konsultacji z Mamą wiem, że powinnam coś tam poluzować :P ]

muszę się Wam przyznać, że się wahałam, czy publikować.. takie to nieporadne w porównaniu do tego, co widuję u Was.. jak mi spadnie oglądających to już nic 'szyciowego' publikować nie będę.

trzymacie się jakoś w trakcie upałów..?
BUZIAKI!

21 komentarzy:

  1. Jesteś genialna! ;)) Bądź z siebie dumna, zadowolona i pełna motywacji do działania! Ja jako szyciowy laik, który też kupi sobie kiedyś maszynę (a co!), wysyłam Ci tu kosz pełen pochwał! No bo, jak zacząć przygodę z szyciem i żeby się nic a nic nie pomarszczyło...??? A to wszak rękodzieło to musi być widać, bo to cała wartość dzieła w tym jest!
    Zazdroszczę! Bo pierwsze takie szycie to jeszcze przede mną! Jeszcze przyjdę do Ciebie po instruktaż, zobaczysz!
    serdeczności! :)
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo dziękuję za ten ciepły komentarz.. od razu mi lżej na duchu i już się nad publikacją nie waham! nic a nic.

      Usuń
  2. Od czegoś trzeba zacząć,jak widać wspaniale! Z pewnością będą następne prace :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna sprawa :) też by mi się takie coś przydało :)
    pozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszło :) ze mną to nie chcą maszyny współpracować niestety... :( pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to była bolesna współpraca, ale.. trening czyni mistrza :P

      Usuń
  5. Świetny pomysł, efekt rewelacja;)

    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na pierwszy raz to jestem w szoku..OO pięknie Ci to wyszło. :)

    zapraszam: wnetrzainspiracji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze koty za płoty.
    Teraz to już z górki :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokonałaś strach i wyszło super :) Gratulacje :)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  9. Super. Moja maszyna też mnie straszy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszło bardzo ładnie, powinnaś być z siebie dumna :) Ja też mam w planach zaprzyjaźnienie się z maszyną do szycia, mam nadzieję, że pierwsze podejście mnie nie zniechęci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam się dzięki zapasom wody :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. i bardzo dobrze, że się odważyłaś:)
    trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  13. po prostu do Ciebie trafiła, i zaskakująco dobrze mi tutaj, pozdr magda

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak na pierwszy raz wyszło naprawdę fajnie ;)
    Powodzenia w dalszym szyciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. ach co to, to nie! krwią i blizną wymęczone :)

      Usuń
  16. Brawo! Pierwsza randka z maszyna do szycia bardzo udana i rokujaca na przyszlosc :-) Etui bardzo ladne, swego czasu uwielbialam lososiowy kolor. Tylko z tego co widze, cos z naprezeniem nitki ( o ile sie nie myle gornej ) bylo nie tak. Radze przed kazdym szyciem i po kazdej zmianie nici zrobic sobie probne przeszycie na osobnej szmatce, najlepiej takiej samej jak glowny material :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kochana za otuchę i rady, teraz już wiem, że to nie do końca tak powinno wyglądać, następnym razem będzie estetyczniej, buziaki!

      Usuń
  17. Jestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podoba :) Zapraszam do siebie:http://projektmebel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam na www.jestrudo.pl !

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...